Sylwester, petardy, ognie sztuczne i papugi
Papugi, tak jak wszystkie inne zwierzęta, bardzo często reagują na fajerwerki strachem. Nagły huk, błysk, świst odpalanych rac i wszystkie inne dźwięki związane z witaniem Nowego Roku są więc i dla nich źródłem stresu.
Dla papug ważna jest rutyna i to co znają, a wszystko nieznane, odbiegające od rutyny budzi na ogół przynajmniej niepokój. Papugi z natury są ptakami dość głośnymi i hałas jest dla nich na ogół czymś naturalnym. Dlatego częściej większym zagrożeniem są dla nich błyski niż sam huk. Jednak głośny, bliski i nagły huk zapewne wystraszy nawet nie reagującą dotąd na hałas papugę. Specyficzny wysokotonowy świst wystrzeliwanych fajerwerków również może wystraszyć papugę, która normalnie nie reaguje na hałas.
W noc sylwestrową papugi nie powinny być same, niech zawsze ktoś z nimi zostanie. Najlepiej aby był to stały opiekun, ktoś najbardziej przez papugi lubiany. Z jednej strony obecność znanego opiekuna, któremu papugi ufają, będzie działała na nie uspakajająco, a z drugiej strony gdyby coś się stało, to będzie ktoś, kto może reagować. Pamiętajmy, że w tą noc zapewne nie znajdziemy lekarza, który będzie w stanie papugom pomóc gdyby coś się stało, a o wypadek w tym czasie nietrudno.
Dlatego musimy zrobić wszystko aby ptaki zabezpieczyć.
Co możemy zrobić?
W tym czasie klatka nie powinna stać na parapecie oraz bezpośrednio przy oknie, a jak tylko zacznie się robić ciemno, należy dokładnie i szczelnie okna zasłonić. Pamiętajmy, że nawet jak papuga normalnie nie reaguje na odległe ognie sztuczne, to jak rozbłysk nastąpi bardzo blisko okna, na pewno się przestraszy. Taki nagły błysk przed oknem może spowodować, że papuga w panice zerwie się do lotu, a ponieważ nie będzie w stanie prawidłowo sterować i hamować, może sobie rozbić głowę o pręty klatki lub o jakiś
sprzęt w pokoju. Wielu papugom pomaga biały szum lub zostawienie włączonej spokojnej muzyki, która choć trochę będzie zagłuszała wybuchy. Szczególnie wrażliwe ptaki można przenieść razem z klatką w najspokojniejsze miejsce w domu. Pamiętajmy jednak, że otoczenie, które jest spokojne, jak nie jest papugom znane, może samo w sobie budzić lęk.
Jeśli nie mamy zasłon, to na tą jedną noc zasłońmy szyby choćby kartonami.
Samo zasłonięcie klatki nie wystarczy, bo nawet przez małe szczelinki papugi nadal mogą widzieć odbłyski. Nie należy gasić całkiem światła, zostawmy chociaż małą lampkę.
Szczelne zamknięcie okien (pamiętajmy aby zamknąć także nawiewniki) przynajmniej w pewnym zakresie ograniczy hałas. Czasem pojawiają się rady aby wstawić klatkę do łazienki, jednak w łazience często huk jest większy niż w pokojach, bo dźwięk dociera poprzez system wentylacyjny i jest wzmacniany przez rury. Często też nie ma w łazienkach sprzętów (np. dywany, koce, zasłony), które pochłaniają dźwięki. Dlatego z wstawianiem klatek do łazienki trzeba bardzo uważać. Szczelne zamknięcie okien i nawiewników jest bardzo ważne też z innego względu. Dym i pył, które są efektem ubocznym fajerwerków, zawierają wiele toksycznych związków, a układ oddechowy ptaków jest znacznie bardziej na nie wrażliwy niż układ oddechowy ssaków. Jeśli zostawimy choćby małą szczelinkę, i tutaj wystarczy nawiewnik, jakaś ilość szkodliwych substancji przedostanie się do pomieszczenia. W pewnych ekstremalnych przypadkach może to być taka ilość, która spowoduje śmiertelne zatrucie ptaka.
Jeśli w klatce są luźne akcesoria (huśtawki, niektóre zabawki) to można rozważyć ich zabranie na tą jedną noc. Latając w panice po klatce papugi mogą się zranić o tego typu sprzęty. Bardziej oswojone i zżyte z człowiekiem papugi można zajmować czymś i bawić się z nimi, co odwróci ich uwagę od tego co się dzieje za oknem.
Szczególnej troski wymagają papugi z różnego rodzaju fobiami oraz ze skłonnościami do skubania się. Znane są przypadki papug, które prawie całkowicie wyskubały się w ciągu jednej sylwestrowej nocy!
Co jeszcze można zrobić?
W okresie przed Sylwestrem można przeprowadzić trening i odczulanie papug na dźwięki ogni sztucznych i petard. Pamiętajmy jednak, że nawet taki trening nie jest w stanie zapobiec wystraszeniu się nagłym wybuchem czy rozbłyskiem tuż za oknem. Powoduje on jednak, że papugi w całym okresie okołosylwestrowym czują się lepiej i nie żyją w stałym stresie.
Pamiętać też należy, że papugi w dobrej kondycji zarówno fizycznej jak i psychicznej, a więc dobrze odżywione, zdrowe i mające na co dzień dostęp do różnych elementów wzbogacenia środowiskowego będą lepiej radziły sobie ze stresem niż papugi zalęknione, z niedoborami, słabe i nie mające żadnej stymulacji.
Papugi z podciętymi skrzydłami mogą reagować na Sylwestra znacznie gorzej niż papugi, które zachowały zdolność do lotu. Z drugiej strony przerażone papugi z podciętymi skrzydłami są w takiej sytuacji w stanie zerwać się do lotu, przelecieć kawałek i spaść robiąc sobie poważną krzywdę.
Czego nie robić?
Nie wolno podawać papugom żadnych leków uspakajających bez wyraźnego wskazania lekarza weterynarii; żadnych leków dla psów czy kotów, także tych przepisanych przez lekarza dla tych zwierząt, żadnych leków polecanych na grupach czy forach dyskusyjnych!
Joanna Karocka, Behawiorysta papug, FFCP (Veterinary – Avian), Prezes Stowarzyszenia na rzecz Dobrostanu Ptaków Egzotycznych.